Jazzek Jazzek
193
BLOG

Napoleon won!

Jazzek Jazzek Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

W numerze 11/2015 "Do Rzeczy" p. Marcin Wolski pisze, że na Napoleonie najwięcej zyskali Polacy, bo "bez kampanii z 1806 r. Warszawa pozostałaby pruska, a Siedlce i Lublin - austriackie." Kolejne argumenty to wątpliwości, czy "Polakom Wschodu wystarczyłoby sił do oporu wobec cara, a ci z Polski centralnej nie daliby się zgermanizować".

Po lekturze "Popiołów" Żeromskiego mam w tej sprawie całkiem odmienne zdanie. Otóż zaangażowanie w wojny napoleońskie po stronie Francji przyniosło prawie same straty i miało negatywne długofalowe skutki.

Pora na garść faktów.
1. W momencie odzyskania niepodległości zwarty obszar etnicznie polski kończył się na wschodzie mniej więcej na zachodniej granicy zaboru rosyjskiego. Do tego dochodziły nie całkiem zgermanizowane południowe Prusy oraz Śląsk górny, a także Wileńszczyzna aż po Mińsk.
2. Znacznie mniej liczebne niż Polacy narody nadbałtyckie nie tylko przetrwały znacznie dłuższy okres panowania rosyjskiego, ale i bardzo dobrze sobie radzą. Nawet bliscy Rosjanom Białorusini nie sa do końca zrusyfikowani.
3. Znacznie mniej liczebne niż Polacy narody łużyckie dotrwały do połowy XX wieku.
4. Polacy po III rozbiorze stanowili ok. 40% ludności Prus
5. Obszary pod zaborem austriackim, a szczególnie pruskim, stały na wyższym poziomie cywilizacyjnym niż te pod okupacją rosyjską.

Wnioski nasuwają się same. Gdyby nie było Napoleona:
1. Nie byłoby utraty ludności i zasobów kraju.
2. Niemieckie Mazowsze i Wielkopolska byłyby pomostem łączącym polską ludność Prus i Śląska. Efekt mógł być tylko jeden - wzmocnienie żywiołu polskiego na całym tym obszarze.
3. Rozproszonym Polakom Wschodu nie byłyby w głowie jakieś powstania. Własność ziemska polska nie byłaby drastycznie likwidowana, nie byłoby też wzmożonej rusyfikacji.
4. Kieleckie i Lubelskie zmieniłyby proporcje ludnościowe Galicji i Lodomerii, a także całej Austrii, na korzyść Polaków. Nie byłoby przykładowo kwestii Chełmszczyzny.
5. W momecie uzyskania niepodległości ludność polska obejmowałaby znacząco większe tereny, do tego ze znacznie lepszą infrastrukturą na większości tego obszaru.

Ale czy była szansa na wystąpienie Polaków u boku zaborców przeciwko Francji? Oczywiście nie. Francja znaczyła wtedy wolność.

Jazzek
O mnie Jazzek

Jestem przeciwny modnym poglądom, nawet jeśli to są moje poglądy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura